곡 정보
-
- Pojedziemy do Krakowa
- Urszula Sipinska
- Urszula Sipinska
Kiedy, kiedy
Nie żal będzie nam tych łąk
Malowanych słońcem szos
Zaplecionych ciasno rąk.
Kiedy, kiedy
W dal popłynie dom i las
Który dawniej sprzyjał nam
Który dawniej tulił nas.
Pojedziemy do Krakowa
A gdy przyjdzie pora płowa
Odnajdziemy stare słowa
I zaczniemy jeszcze raz.
Wtedy, wtedy
Powrócimy do tych łąk
Malowanych słońcem szos
Zaplecionych ciasno rąk.
Kiedyś, kiedyś
W starym kufrze, gdzieś na dnie
Spoczną suknie de mode
Chwile dobre, chwile złe
Kiedyś, kiedyś
Umrze nawet tamten las
Który dawniej sprzyjał nam
Który dawniej chronił nas.
Pojedziemy do Krakowa
A gdy przyjdzie pora płowa
Odnajdziemy stare słowa
I zaczniemy jeszcze raz.
Wtedy, wtedy
Powrócimy do tych łąk
Malowanych słońcem szos
Zaplecionych ciasno rąk.
Nie żal będzie nam tych łąk
Malowanych słońcem szos
Zaplecionych ciasno rąk.
Kiedy, kiedy
W dal popłynie dom i las
Który dawniej sprzyjał nam
Który dawniej tulił nas.
Pojedziemy do Krakowa
A gdy przyjdzie pora płowa
Odnajdziemy stare słowa
I zaczniemy jeszcze raz.
Wtedy, wtedy
Powrócimy do tych łąk
Malowanych słońcem szos
Zaplecionych ciasno rąk.
Kiedyś, kiedyś
W starym kufrze, gdzieś na dnie
Spoczną suknie de mode
Chwile dobre, chwile złe
Kiedyś, kiedyś
Umrze nawet tamten las
Który dawniej sprzyjał nam
Który dawniej chronił nas.
Pojedziemy do Krakowa
A gdy przyjdzie pora płowa
Odnajdziemy stare słowa
I zaczniemy jeszcze raz.
Wtedy, wtedy
Powrócimy do tych łąk
Malowanych słońcem szos
Zaplecionych ciasno rąk.
멜론 님께서 등록해 주신 가사입니다.