곡 정보

Bynajmniej
Wojciech Mlynarski
Dziewczyny badzcie dla nas dobre na wiosne
앱에서 듣기
Trudno nie wspomnieć w opowiadaniu
Choćby najbardziej pobieżnym
Że się spotkali pan ten i pani
W pociągu dalekobieżnym.
Ona - na pozór duży intelekt
On - jakby trochę mniej
Ona z tych, co to pragną zbyt wiele
On szeptał jej:
Za kim to, choć go wcześniej nie znałem
Przez ciasny peron się przepychałem
Za Panią, bynajmniej za Panią
Przez kogo płonę i zbaczam z trasy
Czyniąc dopłatę do pierwszej klasy
Przez Panią, bynajmniej przez Panią
Byłem jak wagon na ślepym torze
Pani zaś cichą stać mi się może
Przystanią, bynajmniej, przystanią
Mówię, jak czuję, mówię, jak muszę
Gdzie Pani każe - tam z chęcią ruszę
Za Panią, bynajmniej za Panią
Ta pani tego pana niszczyła
Przez cztery stacje co najmniej
Zwłaszcza złośliwie zaś wyszydziła
Użycie słowa bynajmniej.
A on - cóż, w końcu nie był zbyt tępy
Cokolwiek przygasł - to fakt
Jednak ogromne zrobił postępy
Mówiąc jej tak:
Człowiek czasami serce otworzy.
Kto go wysłucha Kto mu pomoże
Nie pani, bynajmniej nie pani
I kto, nie patrząc na tę zdania składnię
Dojrzy, co człowiek ma w sercu na dnie
Nie pani, bynajmniej nie pani
Dla pani, proszę pani, wszystko jest proste:
Myśli są trzeźwe, słowa są ostre
I ranią, cholernie mnie ranią
I wiem, że jeśli szczęście dogonię
W cichej przystani kiedyś się schronię
To nie z panią, bynajmniej nie z panią
Trudno nie wspomnieć w opowiadaniu
Które jest prawie skończone
Że gdy rozstali się ten pan z panią
Szedłem za nimi peronem.
I wówczas - tego, co się zatliło
I uleciało w dal
Przez małą chwilę mi się zrobiło
Bynajmniej żal
멜론 님께서 등록해 주신 가사입니다.